therm line II to kicha a nie spalacz. Jesli zalezy ci na czym naprawde konkretnym, to zainwestuj w taki, który ma w składzie Yohimbine. Ja stosowałam dyma burn extreme, meltdown- tną fat aż miło :) Ten obecny możesz zwiększyć- jeśli organizm ma tolerancje na wyższe dawki, ale niewiele ci to da
A co sądzicie o produkcie Vpx meltdown na końcówkę redukcji na dopalanie? Cena na allegro fajna jest za to obecnie dziś skończył mi się mój spalacz T-burner i planuje zrobić małą przerwę od spalacza tak tydz dwa i zarzucić coś z yohimbina co sądzicie o tym vpxie???
nie ma jedynie kilka sztuk na allegro ja jednak wybrałem vpx meltdown dobry skład tanszy i wiecej kapsulek a takze brałem vpx redline wczesniej to prawie to samo i odpowiada mi ten spalacz ze wzgledu na pobudzenie najlepiej
fitgoral: ze spalaczy to używałam i szczerze polecam: vpx meltdown, hydroxycut hardcore, lipo i generalnie "tą półkę", a nie jakieś badziewia udające spalacze. Yohimbine w składzie powoduje, że fat topi sie aż miło...poza tym, co można wymagać od spalacza za 30 dyszki jak thermo speed..dobry..ba...bardzo dobry spalacz MUSI kosztować i [...]
[...] dawno produkowana (niebieska etykieta) ,ta co jest obecnie na rynku (kaps/proch - czarna etykieta) to zwykły przeciętny spalacz i nie wiem skad takie pospolite ruszenie by go dostać, jest masa duzo lepszych preparatów w zblizonych/nizszych kosztach: jet fuel , meltdown, redline, tight itp kup cos innego ,a nie na siłę szukasz jednego produktu
Nowy Meltdown MD2(AMP citrate w składzie), PNI Thermadex dobrze pobudzał i hamował apetyt (tzn jeszcze 3h po siłowni nie chciało mi się jeść). Ew na koniec zwykły spalacz typu Revex-16/Scorch + Yohimbina solo.
btw właśnie chcę złożyć zamówienie jak myślicie który spalacz wybrać Adipokill, VPX Meltdown, Animal cuts, Scorch ( myslę że jest przereklamowany) a może coś innego?